|
|
|
|
|
kategoria : / /
Koniec cz.2
a u t o r : nilla_miau
w s t ę p :
Po kilku nastu minutach słyszałam głosy moich znajomych właściwie to ich szepty oraz pielęgniarkę. - Zadzwoniliście po jej rodziców? Odezwała się Ada ściągając brodę z mojego ramienia - Tak oczywiście! Jest już w drodze.
u t w ó r :
Kiwając głową pielęgniarka wyszła z sali na której się znajdywałam. Po około 3 minut przyszedł lekarz i powiedział: -Musicie być cierpliwi, nie wiemy dokładnie kiedy się obudzi ale nie długo powinna się obudzić. Moi kochani przyjaciele nie tracili nadziei.
Reszta przyjaciół już mnie po 2 dniach mnie nie odwiedzała ponieważ miała za daleko, ale dalej miałam wsparcie od Ady Sylwii i Rafała. Lekko otwierając oczy spytałam -Co tu robicie? Nawet nie zdarzyłam do końca się podnieść a oni byli już obok i przez około 5 min. przytulaliśmy się ze łzami w oczach, przerwała to wchodząca do sali pielęgniarka.. Witaj Oliwia! Jak dobrze że się już wybudziłaś. Twój tata poszedł do kawiarenki, całą noc siedział przy tobie. Pielęgniarka zrobiła zaledwie 3 kroki, cofnęła się i powiedziała że za godzinę mam badania! Przegryzłam lekko wargę i ledwo przełykając ślinę opowiedziałam - Do.. Dobrze.. Ja tak strasznie boje się zastrzyków.. pomyślałam..
CDN XD Oceniajcie
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą oceniać utwory.
śr. ocen : 6.00
il. ocen : 1
il. odsłon : 1458
il. komentarzy : 0
|
linii : 14
słów : 184
znaków : 978
data dodania : 2017-01-04
|
Brak komentarzy.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Wszelkie utwory zamieszczone w serwisie należą do ich autorów i są zastrzeżone prawami autorskimi. Zespół fanfiction.pl nie odpowiada za treść utworów i komentarzy. © 2005 - 2020 fanfiction.pl
|
|