|
|
|
|
|
kategoria : / /
Tadek karaluch.
a u t o r : 11144
w s t ę p :
Dawno, dawno temu...
u t w ó r :
w Liliowej krainie, w złotym pałacu księżniczki Lilianny, żył sobie mały karaluch. Na imię mu było Tadek. Tadek był dobrym karaluchem, robił wszystko tak jak trzeba a że niektórym ludziom to się nie podobało to już inna historia, ludzka historia nie karalusza. Bo jak karaluchy karaluchami, to w cieniu zbliżającego się obcasa jeden drugiemu nigdy wilkiem, i jeden dla drugiego ma zawsze ciepłe słowo oraz rzymskie v. - Bo ludzie widzą w nas robaki - zwierzył się kiedyś Tadek ojcu. - Robaki, nie robaki, spróbuj ich zrozumieć. Trzeba być tolerancyjnym.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą oceniać utwory.
śr. ocen : 5.50
il. ocen : 2
il. odsłon : 1164
il. komentarzy : 1
|
linii : 5
słów : 102
znaków : 557
data dodania : 2009-10-16
|
Naprawdę doskonały utwór-rzymskie v mnie rozbroiło :3
strona 1 z 1
strona :
1
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Wszelkie utwory zamieszczone w serwisie należą do ich autorów i są zastrzeżone prawami autorskimi. Zespół fanfiction.pl nie odpowiada za treść utworów i komentarzy. © 2005 - 2020 fanfiction.pl
|
|