|
|
|
|
|
kategoria : / /
Otwórz oczy: Prolog
a u t o r : iris
w s t ę p :
Opowiadanie o Jack'u Mrozie z filmu Strażnicy Marzeń. Akcja ma miejsce przed walką z Mrokiem i zaprzyjaźnieniem się Jack'a ze Strażnikami. (zamierzam kontynuować, na razie sam prolog :) ps. to chyba powinno mieć kategorię, ale z tego co widzę, nie da się już jej dodać.
u t w ó r :
Dziewczyna płakała coraz głośniej. Widziałem jak strumienie łez spływały po jej policzkach mimo ciemności panującej w pokoju. Leżała sama, okryta niezbyt dokładnie kocem. Wyglądała tak jak zawsze. Włosy bardzo krótkie i poczochrane we wszystkie strony w kolorze słońca. Niska i przeraźliwie chuda. Czasami zaczepiałem ją w drodze do szkoły. Nie z jakiegoś konkretnego powodu. Tak zwyczajnie, dla żartu. Śmieszyła mnie tymi swoimi za dużymi ubraniami, męską fryzurą i tym ,że była beznadziejna w bitwie na śnieżki. W domu panowała cisza, słychać było jedynie jej przerywany oddech. Powoli podszedłem bliżej. Leżała tak bez ruchu już stanowczo za długo. Kiedy się zbliżyłem natychmiast okryła się dokładniej kocem. Poczułem ulgę. Przez moment patrzyłem na jej twarz. Nigdy nie czułem się bardziej bezsilny jak w tamtej chwili, kiedy uświadomiłem sobie, że nic nie mogę zrobić. Patrzę na łzy, które chciała ukryć przed całym światem, ale nie jestem w stanie choćby w najmniejszym stopniu na nią wpłynąć. Nagle dziewczyna wstała i przeszła przeze mnie. Odruchowo wzdrygnąłem się jak za każdym razem.
Mam na imię Jack Mróz. Formalnie nie istnieje.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą oceniać utwory.
śr. ocen : 5.00
il. ocen : 1
il. odsłon : 2153
il. komentarzy : 0
|
linii : 3
słów : 228
znaków : 1146
data dodania : 2012-12-07
|
Brak komentarzy.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Wszelkie utwory zamieszczone w serwisie należą do ich autorów i są zastrzeżone prawami autorskimi. Zespół fanfiction.pl nie odpowiada za treść utworów i komentarzy. © 2005 - 2020 fanfiction.pl
|
|