kategoria : / /

Jeden błąd...

a u t o r :    dragobonita

w s t ę p :   

Pierwsza część fanfica o Dragon Ballu. Opowiada o alternatywnej histori znanych, Saiyańskich wojowników. Miłego czytania.

u t w ó r :

Kakarotto powoli otworzył oczy i usiadł na twardej pryczy. Przeciągnął się i jęknął z bólu-po ostatnim treningu z bratem nie czuł połowy ciała, która właśnie dawała o sobie znać.
-Radizt, zamorduję cię. Kiedyś, w niedalekiej przyszłości...
Cłopak wstał sięgając po jednoczęściowy, niebieski kostium. Jego ogon zgrabnie drżał przy podłodze gdy ten ubierał się w ciszy. Po włożeniu na siebie kompletnej zbroi poklepał się w pierś otwartą dłonią i wyszedł na śniadanie.

W mesie zebrał się już spory zwierzyniec-młodzi wojownicy najróżniejszych ras spożywali razem posiłek, głośno przy tym dyskutując. Kakarotto odebrał swoją miskę i rozglądał się za wolnym miejscem. Tak się złożyło, że jedyne niezajęte krzesła stały przy stoliku Saiyan-nie zdziwiło go to. Nikt nie ważył się tam siadać w obawie przed walką, jaka by się wywiązała. Łatwo domyśleć się, kto by wygrał.