kategoria : / /

Życie z snów (III)

a u t o r :    directioner123

w s t ę p :   

Zrobiłam sobie kawę do picia włączyłam TV.
Leciała moja ulubiona piosenka
Taylor Swift-We Are Never Ever Getting Back Together.
Usiadłam pod kocykiem na sofie.Z małej pułeczki wyjęłam szkicownik i zaczęłam szkicować Zayn'a.

u t w ó r :

Dokładnie zapamiętałam jego błyszczące czekoladowe oczy, śliczne kości policzkowe i króciutki zarościk.
Nagle rozpoczęła się piosenka Little Thing zaczynał Zayn.
Usnęłam bardzo szybko. Zapomniałam zamknąć drzwi.
Rano usłyszałam dużo szmerów w korytarzu. Podniosłam sie z sofy i pobiegłam do wąskiego korytarzyka.
-Co wy robicie.?
-Drzwi były otwarte więc weszliśmy.-powiedział Louis uśmiechając się oparł.
-wejdźcie do sirodka ja tylko pujdę się umyć.
-no to Harry pujdzie z tobą.
-Niall ty to lubisz być zabawny.Ok no to ja idę.
Ubrałam szlafrok i wyszłam do nich. Weszłam do salony a chłopcy patrzyli się na mój portret Malika. Bałam się że zrobię się cała czerwona.
Na szczęście Zayn zaczął mówić!!
-To jest naprawdę niezwykłe.
-Jeśli ci się podoba to możesz to możesz to zabrać.
-Nie zostawię ci.
Harry przerwał:
-Ok, a więc Louis wyjaśni ci po co przyszliśmy.
-Julka słuchaj, Josh robi imprezę może masz ochotę z nami pujść?
-Nie, nie chcę się wpraszać.A po za tym nie znam Josh'a
-To go poznasz, Julia nie daj się prosić-przerwał Liam.
Louis zaczął popychać mnie w stronę mojego pokoju mówiąć ,,idź się wystylizuj''
Jak wchodziłam po schodach to krzyknął!
,,tylko sexownie''. Pomyślałąm Louis ty zboku!! :D