|
|
|
|
|
kategoria : / /
Morderstwo
a u t o r : malala
Oficer Lave siedziała w swoim biurze. Nic nie miała do roboty więc sięgnęła po jakąś książkę, nie obchodziło jej w zasadzie jaką, po prostu sięgnęła po nią żeby zabić nudę. Otworzyła na byle której stronie i zaczęła czytać. Nie wciągało jej za bardzo to ale cóż. Nagle zadzwonił telefon.Zerwała się na równe nogi,wzięła słuchawkę do ręki zaczęła nasłuchiwać. To był jej szef. -Lave, jesteś nam potrzebna, zamordowano człowieka i musimy znaleść sprawcę. Kiedy skończył odłożyła słuchawkę. Podano jej też adres, Wall street, Manhattan 15 ulica. Ubrała płaszcz, wzięła kluczyki i weszła do samochodu. Szybko przybyła na miejsce i popatrzyła na ciało ofiary. "Zaczęła spisywać "Młoda kobieta, 20-25 lat, krótkie, rude włosy, wysoka, najprawdopodobniej zadzgana nożem" -Lave, świetnie że jesteś! Nieznane są dane ofiary, bo zbrodniarz ukradł jej torebkę z dowodem tożsamości. Powiedział kolega z jej pracy Owen. "Czemu nie mogą do mnie mówić po imieniu?!" Zawsze zastanawiała się oficer. No ale poskarży się o to jak już skończą śledztwo. -Czy morderca miał jakieś cechy szczególne? Spytała. -Z zeznań jedynego świadka był całkiem przystojny. -Serio? Spytała oficer Lave, a w zasadzie oficer Maja Lave i zanotowała to. Kiedy wszyscy się rozeszli a trupa zawiezli do kostnicy oficer tam została. Zastanawiała się jak mógłby wyglądać. Nagle ktoś przemknął koło niej. Zauwarzyła tylko to że był ubrany w czarny płaszcz i trzymał... nóż! Lave wyjęła swój pistolet który zawsze nosiła przy sobie i nie mogła wycelować bo ten ktoś poruszał się bardzo szybko więc się obracała i celowała w powietrze. W końcu zmęczona tym wychrypiała: -Pokaż się tchórzu! Na jej krzyk wyszedł zza rogu wysoki facet w czarnym płaszczu. Ona wcale nie wiedziała czemu, ale nie mogła oderwać od niego wzroku. Prawie tak przystojny jak Sean Maguire. Wyciągnął nóż ale Lave nie uciekła...
2 część wkrótce
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą oceniać utwory.
śr. ocen : 0.00
il. ocen : 0
il. odsłon : 1340
il. komentarzy : 0
|
linii : 30
słów : 374
znaków : 1904
data dodania : 2014-03-16
|
Brak komentarzy.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Wszelkie utwory zamieszczone w serwisie należą do ich autorów i są zastrzeżone prawami autorskimi. Zespół fanfiction.pl nie odpowiada za treść utworów i komentarzy. © 2005 - 2020 fanfiction.pl
|
|