|
|
|
|
|
kategoria : / /
Zwiadowcy Czarne Słońce 0
a u t o r : RollingRose
w s t ę p :
To mój pierwszy fanfik więc proszę o wyrozumiałość.Dzieje się on prawie od razu po wyjeździe Halta, Willa i Horace'a do Clonmelu. Gilan jest w Redmont.
u t w ó r :
Był lodowaty zimowy poranek. Wiatr wiał niemiłosiernie na białych nizinach Araluenu. Biednej czternastoletniej Arydzce Sol brakowało już sił. Była dość wysoką kasztanowłosą dziewczyną o dużych ciekawskich brązowych oczach. Długie loki skrywały młodą a mądrą twarz , wręcz za mądrą. Była sierotą . Malutkie promienie słoneczne rozjaśniły jej opaloną twarzyczkę. Jej cera była była za jasna na Arydkę przez co nikt jej nie lubił i w Arydii i w Araluenie gdzie była uznawana za czarownicę lub złodziejkę. Bose stopy przemykały od cienia do cienia by nikt jej nie zauważył. Nie zdawała sobię z tego sprawy, że szło to jej genialnie. Gdy była już na tyle blisko Zamku Redmont przestała się chronić przed wściekłymi oczami każdego wieśniaka. Zapukała ostatkiem sił i ... zemdlała pod bramą. Tak znalazł ją Gilan, który na szczęście dla Sol był niedaleko.
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą oceniać utwory.
śr. ocen : 5.00
il. ocen : 1
il. odsłon : 1494
il. komentarzy : 1
|
linii : 1
słów : 166
znaków : 852
data dodania : 2015-01-10
|
a u t o r : Gabbissa
d a t a : 2015-04-22
Super
Bardzo fajnie się zaczyna. Mam nadzieję, że będzie tego więcej. Jestem fanką Zwiadowców. Zapraszam do czytania moich fanfików :*
strona 1 z 1
strona :
1
Niestety, tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Wszelkie utwory zamieszczone w serwisie należą do ich autorów i są zastrzeżone prawami autorskimi. Zespół fanfiction.pl nie odpowiada za treść utworów i komentarzy. © 2005 - 2020 fanfiction.pl
|
|