kategoria : / /

Dotyk

a u t o r :    eliv

Dotyk... Ciepło jej rąk. Przeszywające moje ciało spojrzenie, zielonych pięknych oczu. Jestem psychicznym wrakiem, nie mogąc powiedzieć jej jak bardzo za nią szaleje. Rysuje serce na białym skrawku kartki przyklejonym na lewej części mojej klatki piersiowej. Wspomnienia, piękne wspomnienia... Dłonie, delikatne, przyjemne w dotyku. Za każdym razem elektryzują me ciało, przeszywają mnie na wskroś, ujmują swą bezbronnością. Mówi do mnie... Słowa są nieważne, jej uwaga jest dla mnie bezcenna. Krótkie wymiany zdań, bezwartościowe sprawy. Mnóstwo tego między nami. Nami... Nie ma nas... Nigdy nie będzie. Mimo wszystko, moje myśli wciąż krążą wokół niej. Wyobraźnia, tej mi nie brakuje. Chwyta moją dłoń. Nie przypadkowo. Ujmuje ją mówiąc, że mnie pragnie. Marzenia.... To one trzymają mnie przy życiu. Wróć. Ona.. Czerwonowłosa piękność. Obiekt mych westchnień. Nieświadoma pani moja serca, łamie je nic o tym nie wiedząc. Każda spotkana dziewczyna jest z nią porównywana. Żadna nie ma szans. Nie ma drugiej takiej, która potrafiła by tak wstrząsnąć mym sercem. Liczy się tylko ona, ta która nie jest mi pisana...